Może i za słodyczami nie przepadam ale są takie, którym po prostu nie mogę się oprzeć.
A są to...
MICHAŁki !!!
Białe, kawowe czy standardowe, uwielbiam wszystkie z wymienionych, aczkolwiek te ostatnie od lat znajdują się zdecydowanie na 1 miejscu! Mogłabym ich zjeść 195,5 i nadal nie miałabym dość ;)
_______________________________
Tymczasem powracając do kolejnej z moich miłości, mody, oto co ostatnimi czasy udało mi się upolować :)
Bluzka z motywem w cętki.
Jak tylko ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że będzie moja! ;D
I fryzurka robiona przez kuzynkę na konkurs fryzjerski. Motywem przewodnim jest motyw ludowy, nie wspominając, że ubiór jest także brany pod uwagę, tak więc niedługo muszę zacząc rozglądać się za jakimś odpowiednim strojem :P
Co myślicie na temat tego uczesania?
I wracając do tematu słodkości, ciekawa jestem do czego Wy macie słabość? ;)
L. Sashay